Gośćmi szczególnymi Festiwalu byli wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Jan Krawczuk, dyrektor Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Jarosław Rzepa, zastępca dyrektora zachodniopomorskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Beata Brejwo-Kuźmicz, przedstawiciel „Slow Food Polska” Andrzej Buławski, a także przedstawiciele gmin powiatu wałeckiego.
- Z wielką radością przyjąłem to zaproszenie, bo każda forma działania promującego aktywność i dokonania mieszkańców wsi jest niezwykle ważna i cenna. My, jako Urząd Marszałkowski staramy się was wspierać, promować i chwalić się wami. W przepisach, które mają czasem setki lat, a które odnajdują panie w swoich szufladach, zawierają się zapomniane już smaki. Dzięki wam możemy je odnaleźć - mówił wicemarszałek Jan Krawczuk.

Majowy festiwal był podsumowaniem realizowanego od ubiegłego roku projektu „Łączą nas kulinaria regionu”, którego celem było przygotowanie potraw zasługujących na miano produktu lokalnego. Autorki projektu to panie Elżbieta Kowalska i Joanna Rychlik-Łukasiewicz. W projekcie uczestniczyło 18 kół gospodyń wiejskich z terenu gminy Wałcz. Panie z Kół zaprezentowały swoje propozycje produktów lokalnych. Wśród nich znalazła się kiszka szwedzka, pierogi ruskie, prażochy z Dzikowa, przysmak szwedzki, żurek z jajkiem i kiełbasą, pstrąg w ziołach, ziemniaki faszerowane w sosie koperkowym, nalewka sosnowa, klopsiki w sosie koperkowym, wędzonka i kiszka kaszana.
- Cieszę się, że mimo ciekawego serialu, mimo formuły 1, jesteście państwo z nami. Wieś jest fajna i żadne miasto nie zrobi takiej imprezy jak my - mówił podczas imprezy prezes Fundacji „Lider Wałecki” Janusz Bartczak.

Projekt „Łączą nas kulinaria regionu” napisany był tylko dla gminy Wałcz. Następne takie projekty będą również dotyczyć pozostałych gmin Powiatu Wałeckiego. A na z takiej informacji będą zadowoleni nie tylko Ci szykujący dania na festiwal, ale szczególnie ci, którzy te dania będą smakowali. Smacznego!