- Pomysł zrodził się z chęci przyciągnięcia dzieci i młodzieży do muzeum. Uświadomienia im, że muzeum niekoniecznie musi być nudne, że to nie muszą być jakieś zakurzone szpargały i stare mało interesujące eksponaty. W tamtym roku były to bajki i baśnie. Teraz są smoki. W przyszłym roku znowu będzie coś interesującego, ekstra specjalnie dla dzieci. – mówiła Beata Stankiewicz, pomysłodawca wystawy i pracownik muzeum. Podczas przygotowywania wystawy pracownicy muzeum zauważyli, że smoki są wszędzie. Mimo, że są to zwierzęta, które nie istnieją to są dosłownie na każdym kroku. Są smoki pomniki, skarbonki, zabawki. Smoki znaleźć można w herbach, na monetach, w biżuterii, w mitach praktycznie każdego narodu.

Odwiedzając wystawę każdego zwiedzającego zaintryguje zdecydowanie jeden smok. Wielki na ponad dwa metry smok, stojący w środku sali ekspozycyjnej, pilnujący wszystkich prac został zrobiony przez więźniów Zakładów Karnych w Wierzchowie w ramach prac resocjalizacyjnych. Również warto zobaczyć inne eksponaty jak gargulca z Katedry w Szczecinie, kafle z XII w., płytki z Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie, monety, smoki na pracach Edwarda Noniewicza, smoki zaklęte w szkło.

Podczas wernisażu wyróżniono najlepsze prace plastyczne zgodne z tematyką wystawy. Wśród nagrodzonych znaleźli się przedszkolacy: Jędrzej Kwaśniewski i Martyna Suchorska, uczniowie podstawówki: Bartłomiej Zając, Łukasz Bałut, Stanisław Malinowski, Patryk Łyp, Martyna Rogacka, gimnazjaliści: Kamila Narodowska, Katarzyna Susz, Katarzyna Sadowy oraz licealiści: Malwina Żmudzińska oraz Martyna Pająk. Wśród nagradzających i sponsorów nagród był Burmistrz Miasta Wałcza Zdzisław Tuderek.

Z okazji wystawy została napisana książeczka dla dzieci. Napisała ją Dorota Pacewicz studentka Sorbony Paryskiej, ale związanej z Wałczem. Ilustracje do książki przygotował Bartłomiej Baranowski. Książkę będzie można zdobyć w Muzeum Ziemi Wałeckiej.